Egzekucja komornicza – jak się przed nią uchronić?

Decydując się na zaciągnięcie zobowiązania finansowego, warto dokładnie przeanalizować domowy budżet i oszacować szanse na spłatę pożyczki. Jeśli nie oddamy pieniędzy w terminie, mogą nam grozić poważne konsekwencje, z interwencją komornika włącznie. Jednak wizyta komornika jest ostatecznością. Gdy wiemy, że nie jesteśmy w stanie spłacić pożyczki na czas, powinniśmy skontaktować się z pożyczkodawcą.

Spłatę pożyczki można przedłużyć

Problemy ze spłatą długu dosięgają wielu osób. Jeżeli wiemy już, że nie będziemy w stanie oddać zobowiązania na czas, warto w pierwszej kolejności złożyć wniosek o przedłużenie terminu spłaty pożyczki. Będzie się to oczywiście wiązało z dodatkowymi kosztami, jednak pozwoli nam uniknąć późniejszej windykacji czy, w ostateczności, wizyty komornika.

Trzeba mieć świadomość, że opłata za przedłużenieterminu spłaty pożyczki zaciągniętej online będzie z pewnością dużo mniejsza, niż karne odsetki (naliczane przy każdym opóźnieniu ze spłatą), czy ewentualna egzekucja komornicza. Koszt przedłużenia terminu spłaty zwykle waha się bowiem w granicach 100-200 zł.

Monit i windykacja – ostatnia szansa na ratunek przed komornikiem

Jeżeli mimo wszystko nie jesteśmy w stanie oddać zobowiązania na czas, czekają nas dość przykre konsekwencje finansowe – wszystkie koszty, związane z monitami i windykacją ponosi bowiem dłużnik. Nie należy jednak wpadać w panikę, komornik bowiem nie odwiedzi nas od razu.

W pierwszej kolejności zostanie do nas wysłany monit, który ma za zadanie ponaglić dłużnika (w formie smsa, e-maila bądź listu, przedstawiciel firmy pożyczkowej może też do nas osobiście zadzwonić). Jeżeli kilkukrotne wezwanie do spłaty zobowiązania nie przyniesie efektu, firma pożyczkowa rozpocznie czynności windykacyjne.

Z początku, windykacja przybierze formę negocjacji z klientem (tzw. miękka lub polubowna windykacja). Jeżeli rozmowy nie zakończą się zwrotem należności przez dłużnika, firmy pożyczkowe skierują sprawę na drogę sądową. W takim przypadku uzyskuje się tytuł egzekucyjny, będący już podstawą do interwencji komornika. Jak zatem widać, pożyczki warto spłacać na czas.

Ile może nam zabrać komornik?

Komornik, na podstawie informacji o majątku dłużnika, może zająć część jego kapitału w celu odzyskania należności. Egzekutor ma wiele możliwości odebrania zaległych długów. Jedną z najskuteczniejszych i najczęściej wykorzystywanych metod jest zabranie części wynagrodzenia zadłużonej osoby. Warto jednak pamiętać, iż komornik nie może jednorazowo pobrać więcej, niż 50% pensji w przypadku umowy o pracę. Trzeba natomiast wiedzieć, że w sytuacji, w której pracujemy na umowę zlecenie, egzekutor zajmie nam całe wynagrodzenie (chyba, że pozostaje ono naszym jedynym źródłem dochodów).

Jeżeli komornik ma do czynienia z niewypłacalnym dłużnikiem, może się zdecydować na zajęcie różnego rodzaju ruchomości, np. samochodu, mebli czy sprzętów elektronicznych. Należy pamiętać, iż osoba zadłużona wcale nie musi być właścicielem odbieranych przedmiotów. Wystarczy, że zostanie jej udowodnione, iż korzysta z nich na co dzień. W ostateczności, na aukcję komorniczą może zostać wystawione nawet mieszkanie dłużnika.

Egzekucja komornicza przez internet

8 września 2016 roku weszła nowa ustawa dotycząca m. in. zajęć komorniczych, która znacznie ułatwiła pracę egzekutorom. Komornik może się teraz kontaktować z bankiem drogą elektroniczną, co zauważalnie przyspieszyło cały proces windykacji. Nowy system w założeniach miał też zapobiec dublowaniu opłat egzekucyjnych.

W efekcie, komornicy mają obecnie możliwość ściągnięcia długu w całości przez internet, jeżeli oczywiście dłużnik posiada konto w banku. Nowe rozwiązanie pozwoliło też obniżyć koszty postępowania windykacyjnego – cena korzystania z systemu elektronicznego jest niższa, niż w przypadku tradycyjnej korespondencji.